Tykocin. To położone w woj. podlaskim niewielkie miasto posiada bardzo bogatą historię. Na przestrzeni lat przechodził „z rąk do rąk”. Przez wieki przeplatały się tu losy wielu narodów: Rusinów, Litwinów, Tatarów, Niemców, Szwedów …, a nawet Holendrów. Jednak największy wkład w rozwój miasta wnieśli Żydzi. Historia miasta niemal od początku jego istnienia związana była z losami Żydów. Pierwsze osadnictwo żydowskie na tych ziemiach sięga początków XVI w. W XIX w. ludność żydowskiego pochodzenia stanowiła 70% populacji miasta, a przed wybuchem II wojny światowej – około połowy.
Tykocin to miasto, w którym w dawnych czasach chętnie gościli polscy królowie i książęta. Duża liczba obiektów zabytkowych (ponad 100) oraz wyjątkowo malownicze położenie w otoczeniu parków narodowych (narwiańskiego i biebrzańskiego) i Puszczy Knyszyńskiej, sprawia że Tykocin jest bardzo atrakcyjną miejscowością pod względem turystycznym. Miasto niewątpliwie urzeka swoim wyglądem i wyjątkowym klimatem. Układ urbanistyczny miasta przypominający układ miasteczka żydowskiego jest atrakcją samą w sobie. Wyłożone kamieniami uliczki w otoczeniu drewnianych domkami sprawiają wrażenie jakby czas się zatrzymał wieki temu. Tylko obecność słupów energetycznych i od czasu do czasu przejeżdżające samochody wyprowadzają nas z błędu.
Co warto zobaczyć?
1. Rynek miejski (Duży Rynek) z pomnikiem Stefana Czarnieckiego
Chociaż rynek istniał w tym miejscu od czasu lokacji miasta, obecny barokowy wygląd oraz trapezowy kształt został nadany w XVII w. po pożarze. Otoczony jest przez bogato zdobioną niską zabudowę oraz kościół p.w. Trójcy Świętej i Alumnat wojskowy z XVII w.
Na środku placu wnosi się dwumetrowej wysokości rzeźba z 1763 r. – najprawdopodobniej drugi po Kolumnie Zygmunta najstarszy świecki pomnik w Polsce – pomnik Stefana Czarnieckiego. Stefan Czarniecki był jednym w właścicieli Tykocina. W ramach wynagrodzenia za zasługi w wojnie ze Szwedami król Jan Kazimierz podarował Czarnieckiemu Tykocin wraz z całym starostwem.
Monument został wzniesiony z inicjatywy prawnuka Czarnieckiego – Jana Klemensa Branickiego.
Porozstawiane dookoła ławeczki zachęcają, aby na nich usiąść, odpocząć i chłonąć atmosferę tego miejsca.
2. Kościół św. Trójcy
Barokowy kościół pochodzi z I połowy XVIII w. Został zbudowany dzięki fundatorowi – hetmanowi Janowi Klemensowi Branickiemu.
Fasada parawanowa kościoła zamyka Duży Rynek od strony wschodniej. Trójnawowe wnętrze kościoła skrywa bogato zdobiony barokowo-rokokowy ołtarz główny oraz rokokowe organy pochodzące z pierwszych lat istnienia świątyni.
3. Alumnat wojskowy z XVII w.
Murowany jednokondygnacyjny budynek, z wewnętrznym dziedzińcem został wzniesiony jako przytułek i szpital dla żołnierzy weteranów pochodzenia szlacheckiego. Zalicza się do najstarszych tego typu budowli w Europie. Ufundowany został przez starostę tykocińskiego Krzysztofa Wiesiołowskiego w I połowie XVII w. Obecnie pełni funkcję domu wycieczkowego.
4. Synagoga i Dom talmudyczny
Zachowana do dziś synagoga została wybudowana w 1642 r. Najważniejszym miejscem w synagodze, czyli „szkole żydowskiej” jest wielka sala, zwana z hebrajskiego „dziedzińcem mężczyzn”. Jej wschodnia ściana (umownie pokazująca kierunek Jerozolimy) skrywa aron ha-kodesz czyli świętą szafę. Wnętrze świętej szafy zamykają ozdobne drzwi, za którymi przechowywany jest zwój Tory. Całość przysłania czerwona kotara z haftowanymi inskrypcjami i motywami odnoszącymi się do Tory.
W centralnym punkcie dziewięciometrowej wysokości sali znajduje się bima – kształtem przypominająca ambonę, z filarami i baldachimem. W tym miejscu publicznie odczytuje się Torę.
W gablotach zgromadzono bogate zbiory przedmiotów dotyczących kultury i religii żydowskiej: ozdoby Tory, lampki, świeczniki, jarmułki i inne.
Wnętrze synagogi udostępnione jest do zwiedzania jako Oddział Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. W soboty zwiedzanie jest darmowe.
W sąsiedztwie Wielkiej Synagogi znajduje się Mała Synagoga. Pierwotnie budynek mieścił szkołę religijną i stanowił Dom Talmudyczny. Dziś możemy tu zobaczyć m.in. odtworzone wnętrze prowincjonalnej apteki wraz z kolekcją zabytków dawnego aptekarstwa.
W pobliżu synagogi, w dawnym centrum dzielnicy żydowskiej znajduje się Mały Rynek z fragmentami arkadowego muru.
5. Odbudowany Zamek Zygmunta Augusta
Zamek w Tykocinie jest bardzo młodą warownią. Kamień węgielny pod jego budowę wmurowano w 2002 r. Wybudowany został w miejscu dawnego zamku. Na podstawie dokumentów odnalezionych w petersburskim archiwum odtworzono domniemaną formę mieszkalną skrzydła zachodniego zamku Zygmunta Augusta. Wzmianki o pierwszej warowni w miejscu dzisiejszego zamku pochodzą z XV w. Wiek później król Zygmunt August rozbudował obiekt jednocześnie przystosowując do funkcji arsenału.
Stary-nowy zamek udostępniony jest do zwiedzania, można tu też wynająć pokój, dobrze zjeść (w obiekcie funkcjonuje restauracja), a nawet urządzić wesele lub konferencję.
Aby przedostać się do Zamku musimy przeprawić się przez charakterystyczny most. Co w nim nadzwyczajnego? Most ten w filmach Jacka Bromskiego „U Pana Boga za piecem”, „U Pana Boga w ogródku” i „U Pana Boga za miedzą” odegrał „rolę” mostu z Królowego Mostu.
Co jeszcze zdecydowanie warto zrobić w Tykocinie, poza spróbowaniem żydowskiej kuchni? Warto zostać na noc w Alumnacie, a rano obejrzeć wschód słońca nad Narwią! Co w tym wyjątkowego? W Tykocinie słońce wschodzi szczególnie zjawiskowo, mamiąc ferią barw, a unoszące się nad rzeką mgły dodają baśniowej magii, zabierają w świat nierealny.