Królowy Most niewątpliwie rozsławił Jacek Bromski. Znakomita większość z nas kojarzy Królowy Most dzięki jego trylogii („U Pana Boga za piecem”, „U Pana Boga w ogródku”, „U Pana Boga za miedzą”). Paradoksalnie sceny filmowe kręcone były głównie w Supraślu, Tykocinie i Sokółce. A jaki jest naprawdę Królowy Most?
Jest to malownicza wieś o charakterze letniskowym położona na skraju Puszczy Knyszyńskiej, przy drodze prowadzącej z Białegostoku w kierunku przejścia granicznego w Bobrownikach. Legendy wiążą historię Królowego Mostu z losami Króla Zygmunta Augusta, który wydał nakaz zbudowania mostu na rzece Płosce.
Wizytówką Królowego Mostu są cerkiew św. Anny i kaplica św. Anny. Malowniczo położona cerkiew p.w. św. Anny pochodzi z początków XX w. W jej wnętrzu zwraca uwagę ikonostas przeniesiony z Grodna.
Kaplica pw. św. Anny jest najprawdopodobniej najstarszym zabytkiem Gminy Gródek. Jej budowa datowana jest na połowę XIX w.
Amatorzy pieszych i rowerowych wycieczek również znajdą tu coś dla siebie. Przez Królowy Most prowadzi wiele pięknych szlaków (Szlak Wzgórz Świętojańskich, Szlak Napoleoński, a także Szlak Powstania Styczniowego).
W drodze powrotnej do Białegostoku zajeżdżamy do „Wioski indiańskiej” prowadzonej przez „SIOUX GROUP”. Jest to atrakcja skierowana raczej do dzieci, ale nie przeszkadza nam to w dobrej zabawie. Mamy okazję postrzelać z łuku i poznać zwyczaje Indian.
za krokiem krok 